Poznaliśmy projekt przebudowy Placu Pamięci Narodowej

Projekt i wizualizacje odnowionego Placu Pamięci Narodowej wskazują, że jego renowacja będzie przebiegać pod dyktando zazielenienia. Mniej granitu, więcej roślinności, w tym pojawienie się platanów.

Zaproszeni przez prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka architekci – prof. Jacek Budyn (autor pomnika Poległym w Obronie Ojczyzny) i Tomasz Borowiecki – zaprezentowali projekt przebudowy Placu Pamięci Narodowej.

Pierwotny zamysł profesora Budyna okazał się w pełni zbieżny z zamierzeniem władz Częstochowy, co do wprowadzenia „zielonych” zmian w architekturze tej przestrzeni. Architekt bardzo szybko podjął współpracę i nakreślił koncepcję odnowy miejsca wykorzystywanego przy okazji patriotycznych uroczystości. Podczas konferencji prasowej przyznawał: – W latach 80., kiedy ja i profesor Wincenty Kućma dostaliśmy propozycję stworzenia pomnika, chcieliśmy by „wyrastał” on niejako z samego placu, tworząc pewną klamrę, zwieńczenie dla całości. Wiązało się to z podnoszeniem różnicy poziomu aż do samego cokołu.

– Teraz możemy to naśladować poprzez nasadzenia zieleni – komentował Tomasz Borowiecki, który zajął się ostatecznym projektem. – Zaczynamy od drzew i krzewów, a im bliżej środka pojawiają się coraz niższe rośliny. Oczywiście do pewnej granicy. Wzdłuż ul. Śląskiej widzimy rząd platanów.
Jak wynika z zapowiedzi Centrum Usług Komunalnych, zostaną posadzone platany klonolistne o średnicy pnia 20-25 cm i wysokości 4 do 4,5 metra.

Projekt idealnie wpisuje się w akcję „CzęstoZielona” realizowaną w ramach programu Kierunek Przyjazna Częstochowa. Koordynator „CzęstoZielonej” Łukasz Kot liczy, że sama przebudowa Placu Pamięci Narodowej nie powinna przekroczyć miliona złotych.

Z kolei prezydent Krzysztof Matyjaszczyk nawiązał do historii pomnika i placu, który służył organizacji obchodów rangi wojewódzkiej. Charakter tej przestrzeni jest już mniej „defiladowy”, inny od pierwotnie zakładanego.
– Chcemy na tym placu zielonych zmian – mówił prezydent Częstochowy. – Chcemy by stał się przyjazny i atrakcyjny dla mieszkanek i mieszkańców. Brakuje na nim cienia i roślin. Zmiany oczywiście uwzględniają, że jest to miejsce pamięci, dlatego plac musi zachować swoją godność.

foto/źródło: UM Częstochowy